Co nie zabije twoich płuc, wzmocni je?
20 marca 2008, 08:26Tlenek węgla, czyli czad, jest doskonale znaną toksyną. Każdego roku powoduje w naszym kraju śmierć kilkudziesięciu osób, a dodatkowo pogarsza stan zdrowia wielu kolejnych. Okazuje się jednak, że podawanie go w bardzo małych ilościach może być pomocne w leczeniu niektórych chorób płuc. Wśród potencjalnych celów takiej terapii wymienia się dwa bardzo częste schorzenia: astmę i przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP).
Komórki macierzyste krwi pępowinowej: skuteczne czy nie?
19 marca 2008, 08:47Podczas porodu rodzice często otrzymują ofertę pobrania i przechowywania krwi pępowinowej. Zdaniem lekarzy, wyizolowane z niej komórki są materiałem, który może wspomóc terapię licznych chorób na dalszych etapach życia rodzącego się właśnie dziecka. Dzieje się tak dlatego, że komórki te posiadają jedyną w swoim rodzaju zdolność uzupełniania ubytków tkanki, do której zostaną wszczepione. Komórki takie nazywamy macierzystymi (SC, od ang. stem cells). Do tej pory jednak niewiele było badań, które udowadniałyby skuteczność wykorzystania krwi pępowinowej w terapii.
Same geny to za mało
29 lutego 2008, 10:14Wielu z nas słyszało wielokrotnie o sytuacji, gdy określony wariant genu (zwany allelem) może zwiększać lub zmniejszać ryzyko wystąpienia danej choroby. Wybitne osiągnięcia na tym polu ma m.in. polski naukowiec, prof. Jan Lubiński z Pomorskiej Akademii Medycznej, światowy autorytet w dziedzinie genetyki nowotworów. Okazuje się jednak, że są sytuacje, w których samo stwierdzenie obecności danego allelu nie wystarcza, by dokładnie przewidzieć reakcję organizmu na określone warunki. Naukowcy z Uniwersytetu Chicago oraz firmy Affymetrix odkryli, że nawet posiadacze identycznych alleli mogą wykazywać różną reakcję m.in. na podawanie niektórych leków oraz na pewne rodzaje infekcji.
Punkt G namierzony
21 lutego 2008, 10:42Włoscy naukowcy twierdzą, że punkt G naprawdę istnieje i można go odnaleźć za pomocą zwykłego USG.Do tej pory tzw. orgazmy G były owiane tajemnicą głównie dlatego, że nikt nie umiał rozstrzygnąć, czy rzeczywiście występują. Teraz uzyskano skany wskazujące na wyraźne różnice anatomiczne między kobietami, które doświadczają silnych orgazmów pochwowych, a tymi, które tylko o nich słyszały.
Zapach strachu
28 stycznia 2008, 18:47Feromony są wonnymi wydzielinami specjalnych gruczołów. Działają tylko na przedstawicieli tego samego gatunku. Spełniają wiele różnych funkcji, np. wabią partnerów seksualnych czy ostrzegają przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. Amerykańska armia wsparła badania dotyczące identyfikacji i wyizolowania ludzkich substancji alarmowych. Innymi słowy: naukowcy poszukują woni strachu.
Bezwonna depresja
7 stycznia 2008, 17:53Naukowcy z Uniwersytetu w Tel Awiwie połączyli depresję ze stępieniem powonienia. To dlatego niektóre kobiety, będąc przygnębione, nieświadomie używają zbyt dużych ilości perfum. Zespół profesora Yehudy Shoenfelda odkrył, że działa tu pewien mechanizm biologiczny, który wpływa na działanie gruczołów węchowych.
Dżdżownica zamiast antybiotyku
29 listopada 2007, 12:08Większości ludzi dżdżownice kojarzą się z ziemią i brudem, trudno więc uwierzyć w niedawne doniesienia dwóch zespołów, chińskiego i rosyjskiego, że odchody tych zwierząt mają właściwości antybakteryjne (European Journal of Soil Biology).
Łożysko jak pasożyt
12 listopada 2007, 09:43Łożysko zachowuje się jak pasożyt, by uniknąć ataków ze strony układu odpornościowego kobiety. Naukowcy z Uniwersytetu w Reading odkryli, że wykorzystuje nawet podobne metody ukrywania się. Dzięki temu spostrzeżeniu uda się być może zrozumieć zjawisko wielokrotnych poronień i zapobiec stanowi przedrzucawkowemu (ang. pre-eclampsia).
Laser, który zabija wirusy
9 listopada 2007, 13:25Kong-Thon Tsen, profesor fizyki z Arizona State University i jego syn Shaw-Wei Tsen, student patologii z Uniwersytetu Johna Hopkinsa, opracowali nowy sposób zabijania wirusów. Stworzyli oni laser USP (Ultra-short Pulse), który emituje impulsy zbyt słabe, by uszkodzić komórkę ludzkiego organizmu, jednak podczas testów bez żadnego problemu zabijał wirusa mozaiki tytoniowej.
Chorba skórna Marksa wpłynęła na jego poglądy?
31 października 2007, 10:45Sam Shuster, profesor dermatologii na Uniwersytecie Wschodniej Anglii, twierdzi, że Karol Marks cierpiał na chroniczną chorobę skóry, która oddziaływała na funkcjonowanie psychiczne myśliciela, wpływając tym samym na głoszone przez niego treści.